ZABIJCIE MNIE ZA TE SPÓŹNIENIE ;___;
Kochani - Bardzo wam dziękuję za tyle odwiedzin i komentarzy! W sumie bloga odwiedzono prawie 7.000 razy, a skomentowano 69 razy :*
Ja was kocham za to, ale martwię się tym, że coraz mniej osób wchodzi na tego bloga. Mam nadzieję, że taki stan jest na każdym blogu przejściowy, ale miło by było zobaczyć większą aktywność.
I teraz do Anonimowych fanów: Kiedy komentujecie któryś z rozdziałów, na końcu komentarza podpisujcie się jakoś, np: ~ Kasia, albo /Ania, okej? Bo nie wiem, czy kilka komentów anonimowych jest od tej samej osoby :)
Zapraszam do czytania!
***
- Do zobaczenia Ally - powiedział na koniec dnia i pocałował mnie w policzek.
- Yhm, yhm..
Odwróciliśmy się z Rikerem.
- Ally, przedstawisz nas? - zapytała Trish.
Stałam totalnie skołowana. Nie wiedziałam, co powiedzieć.
- Toooo...to jest Riker. Mój.. brat.
Trish popatrzyła się na mnie dziwnie. Na pewno nie uwierzyła.
- Ally, jak mogłaś mi to zrobić? - rzekła do mnie przyjaciółka.
- Trish, nie mogłam ci powiedzieć, wszystko byś wypaplała! - krzyknęłam, lekko wściekła.
- Jak mogłaś mi nie powiedzieć, że masz takiego słodziaśnego brata??
Teraz ja dziwacznie spojrzałam w stronę mojej BFF. "To o to jej chodziło! - pomyślałam".
- Przepraszam, ale trudno byłoby to zachować w tajemnicy przy dwóch osobach.
- Sorry, Ally...Przecież nie jestem twoim...
- Ohh, Rike, te twoje tandetne żarciki, heheehh! - znów zaczęłam chichrać się jak osioł. Popchnęłam go w stronę schodów i zmiażdżyłam go wzrokiem, by poszedł na górę.
- Obiecaj mi, że nie powiesz o Rike'u nikomu! Nawet Austinowi, nawet Dezowi, nawet Jimmy'emu, nawet Kirze, rozumiesz?!
- Jasne! - odpowiedziała mi Trish i się przytuliłyśmy.
***
3 listopada
Wczoraj szybko pożegnałam się z Trish. Rike został u mnie na noc. Szczerze to nawet dobrze, bo trochę bałam się w nocy. Wszędzie było tak ciemno. Lester zawsze przy mnie był i czułam, że jestem bezpieczna. Ale to się zmieniło. Nic nie będzie już takie samo...
Gdy obudziłam się, zobaczyłam swoje odbicie w lustrze. Wyglądałam jak nieogolona czarna owca, która wpadła do wielkiej kałuży błota. Ale nie przeraziłam się, bo to połowa biedy. Straszną karą by było, gdyby się Rike obudził i mnie zobaczył. Nagle usłyszałam:
- O mój Boże! Chyba źle spałaś dziewczyno!!
Tak. Koszmar się spełnił. Szybko zasłoniłam się kołdrą i poszłam do łazienki. Ogarnęłam się i zaczęłam wszystko Rike'owi wyjaśniać. Chodzi mi o wczorajsze wydarzenie. Po wysłuchaniu całej historii, usłyszałam od niego jedno słowo...
- Brat? Na serio?? Bez przesady, Ally, ale uważam, że było cię stać na coś lepszego.
- No właśnie nie! Czuję, że powinniśmy być bliżej niż tylko nudnymi przyjaciółmi! Tylko, że..mam chłopaka.
Dziwnie to zabrzmiało, nawet jak na mnie. Chciałam zdradzić Austina? Przeradzałam się w sekretarkę diabła.
- Że co?!!! Masz już chłopaka, który na pewno cię kocha, i chcesz go zdradzić ze mną?
Wiedziałam, co nastąpi. Wyprowadzi się, i wróci na stare śmieci.
- To świetnie!! Dostaję kolejnej dawki adrenaliny!! - odpowiedział.
Zaskoczona, usiadłam na kanapie. Nie spodziewałam się takiego obiegu wydarzeń.
Oczami Trish
***
Wiedziałam już o tajemnicy Ally! Ona ma brata!! OMG, nie spodziewałam się tego! Muszę to komuś powiedzieć, ale już, bo nie wytrzymam!
Zobaczyłam Austina. Każdemu powiem, tylko nie jemu!! Szybko oddaliłam się od blondyna, jednak w okręgu 300 metrów nikogo nie było oprócz niego! Szybko podbiegłam do niego i ryknęłam mu prosto w twarz:
- Ally ma brata, rozumiesz?? Rozumiesz to?!!
Ten popatrzył się na mnie dziwnie i się roześmiał.
- Oh, Trish.. Ty zawsze umiesz człowieka do śmiechu doprowadzić...
- Ja wcale nie żartuję, koleś! - szarpnęłam go za koszulkę i przybliżyłam się do jego twarzy. - Gość jest mocno przystojny..i nawet podobny do ciebie!
Austin spojrzał na mnie z przerażeniem, ale także z niezadowoleniem.
- Nie powiedziała mi nic...Nic mi nie mówiła, że ma brata! - krzyknął i odszedł.
Obejrzałam się za siebie i poszłam na babeczkę do mojej dawnej pracy.
Oczami Austina
***
Ally nic mi nie mówiła o swoim bracie. Czyżby nas okła..
Nie dokończyłem. Wpadłem na zadziwiająco piękną dziewczynę: Kirę Starr.
- Cześć, Kiraaa - powiedziałem, rozpływając się w marzeniach.
- No cześć, Austin! Jak tam kariera? - odrzekła, promieniując mnie swym uśmiechem.
- Dobrze, mam już ponad milion fanów na Facebooku! - rzekłem i mrugnąłem do niej.
- Wróciłam z Europy, byłam tam u swojego przyrodniego brata. Wiesz, może ma 21 lat, ale trzeba też go odwiedzić. Bardzo smutno mi się zrobiło, bo wiesz..jak go zobaczyłam, to okazało się że stracił nogę w wypadku! - krzyknęła na jednym tchu i przytuliła się do mnie.
Zacząłem jej współczuć. I zacząłem coś oczywiście do niej czuć.
Ja to mam problemy z dziewczynami..
ALLY VS. Kira - Problem nastolatka XXI wieku...
Koniec !
Wiem, że krótki, ale cóż...Cały tydzień był zawalony -.-
PROSZĘ O ZOSTAWIENIE KOMENTARZA I O POLECANIE BLOGA INNYM : ))
BOOOSKI CZEKAM NA NEXTA !! :***
OdpowiedzUsuńsuper, ale niech Austin nie zdradza Ally z Kirą, bo to by było już trochę nudne.
OdpowiedzUsuńFajnie, fajnie :)
OdpowiedzUsuńOby tylko Austinowi nie przyszło na myśl, żeby w jakikolwiek sposób zdradzać Ally z Kirą. Nie lubię, nie trawię, nie toleruję tej dziewczyny i nigdy nie będę.
A Ally już tak szybko wzięła się za Rikera? A ten nie ma nic przeciwko? No, no nie ładnie.
Pozdrawiam :>
Bardzo dziękuję, że wchodzisz na tego bloga ;) Podoba mi się taki komentarz, żeby fan opisał, co mu się nie podoba, a co tak :)
UsuńNie martw się, to jeszcze nie koniec miłosnych rozterek. W rozdziale IX Ally dowie się prawdy na temat Rike'a i Austina.
No to czekam z niecierpliwością.
UsuńTylko może Austin również się czegoś dowie i nie będzie już tak kolorowo. Miejmy nadzieję, że nie. Uwielbiam tę parę :)
Crazy 4 U ♥
Poza tym zapraszam do siebie --> http://two-faces-one-heart.blogspot.com/
UsuńDopiero zaczynam z nowym blogiem, więc miło by mi było gdybyś zajrzał :)
Super rozdział, czekam z niecierpliwością na następny
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do „Libster Blog”. Więcej informacji na http://austinandallyhateorlove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKiedy następny? (:
OdpowiedzUsuńJuż niedługo :) Na drugi raz proszę, byście się podpisywali ;)
UsuńGenialny :)
OdpowiedzUsuńZostałeś nominowany do Liebster Award. Szczegóły tutaj: http://story-about-raura.blogspot.com/